Jakiś czas temu, a dokładnie w czerwcu tego roku zrobiłam wpis do wędrasia Agnieszki-Poppy z forum wizaż.pl. Jako, że wpisy miały być tajne do momentu powrotu albumu, więc wcześniej nie mogłam pokazać ów wpisu. Minęło już sporo czasu, a kart w albumie nie było już dużo, więc myślę, że album już zakończył swą wędrówkę. Niestety rzadko bywam na forum, więc nie doczytałam czy album wrócił czy nie. W każdym razie postanowiłam wpis już Wam pokazać.
Wędraś miał tajemniczy tytuł "Gitara i pióro". Szczerze mówiąc to już nawet nie pamiętam o co dokładnie we wpisie chodziło... Od tamtego czasu machnęłam tyle wpisów do przeróżnych wędrasi, że już się zgubiłam o czym dokładnie był ten konkretny. Chyba miałyśmy pokazać jakieś miejsce i z czym nam się ono kojarzy...W każdym razie mój wpis jest w stylu clean&simple - taki miałam zamysł. Umyślnie nie dałam żadnego papieru, tylko szarą tekturkę. Troszkę przeszyć ręcznych, troszkę embossingu na gorąco... Ważki zostały potraktowane pękającym Crack accents. Wielkość stron to 15x15 cm. I to chyba na tyle z tych ważniejszych informacji.
Pięknie wygląda! Bardzo lubię takie scrapkowe prace i sama uwielbiam bawić się papierem, bo daje tyle możliwości, ale jestem kompletnym laikiem w tej dziedzinie! Nie znam tych terminów , których używasz, moje karteczki dłubię całkiem po omacku, dlatego tak bardzo lubię oglądać Wasze prace, by nauczyc się czegoś nowego!
OdpowiedzUsuńPamiętam ten album, też do niego wpis robiłam. Nie pamiętam czy pokazywałam, czy mam zdjęcie wpisu ... to wędrowanie za długo trwa a pokazać zabronili ... nie wiem czy już dotarł:)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się Twój wpis ... a ta ważka jest cuuudowna!!!
no ja to oglądałam i wygląda super,swojego wpisu nie obfociłam :(
OdpowiedzUsuńale to nic ważne że właścicielka będzie widziała
Kartka super i aniołki też - ja w tym roku nic szydełkowego na święta nie zrobiłam :(
Daniela ja również uczę się różnych technik poprzez zaglądanie na blogi innych osób, na fora i różnego typu strony. Pisząc swoje notki nawet nie zastanawiam się czy wszystko co podaję jest zrozumiałe dla zaglądających, jestem już w scrapowym świecie tak długo, że dla mnie te pojęcia to już rutyna. Ale jeśli tylko mogłabym jakoś pomóc, coś przybliżyć i wyjaśnić to pytaj śmiało, pomogę.
OdpowiedzUsuńDanusiu dziękuję za opinię:) Co do niepublikowania wpisów aż do momentu powrotu albumu mam takie samo zdanie. Wędrasie mają to do siebie, że ich wędrówka trwa dość długo. My wpisujemy się do niejednego albumu, a do kilku, jeśli nie kilkunastu. Zdjęcia wpisów przybywa, aż w końcu nie wiadomo który był do czego, o co chodziło, albo po prostu gubią się w czeluściach dysku komputera. Przynajmniej tak jest u mnie... Kiedyś nie pokazywałam na bieżąco robionych prac, bo zawsze coś schodziło, w końcu przybywało nowych i albo zapominam już o starych, albo gdzieś gubią się w dawno zapomnianych folderach, do momentu aż się do nich przypadkiem zajrzy. Co gorsza niektóre przez przypadek się usuwa...
Ale jak zawsze medal ma dwie strony. W końcu tajemniczość wpisu nie pozbawia właściciela albumu tej nutki zaskoczenia gdy pierwszy raz ogląda swój album:)
Aha, przejrzałam zdjęcia i okazało się, że mam jedno zdjęcie Twojego wpisu. Przeważnie, jak nie zapomniałam to robiłam zdjęcia wcześniejszych wpisów tak na pamiątkę, a że Twój wpis był przed moim to zdjęcie jest:) Jeśli tylko chcesz i okaże się że nie masz zdjęć z tego wędrasia to mogę Ci przesłać:)
Basiu co do Twojego wpisu z tego wędrasia to zdjęć nie mam, widocznie byłaś po mnie, nie pamiętam już:)
I ja również w tym roku nie dałam rady nic szydełkowego zrobić na święta, a plany były piękne... Może za rok się uda?..