Tak jak obiecałam, jeszcze przed Nowym Rokiem pokażę Wam, co nowego powstało na tegoroczne święta. W tym miejscu muszę się przyznać, że ostatnimi laty rzadko udawało mi się wykonać coś nowego na jakiekolwiek święta. W tym roku jednak się udało:)
Na początek pokażę bałwanka. Pomysł na niego pojawił się po obejrzeniu przepięknych bałwanków, które wykonuje Jadzia. Wzór opracowałam sobie sama, dostosowując go do wymiarów kul styropianowych jakie akurat posiadam. Wysokość bałwanka to ok. 20 cm. Po cichu powiem, że jestem niezmiernie z niego zadowolona, a radość tą potęguje fakt, że robiąc bałwanka zaczęłam się uczyć nowej techniki jaką jest robienie na drutach. Tak, tak - to moje pierwsze oficjalne podejście do drutów - nie licząc pierwszej próbki, na której ćwiczyłam oczka prawe, lewe i różnej grubości warkocze. Tamta próbka oczywiście poszła do prucia, gdyż było to tylko ćwiczenie. Może kiedyś uda mi się więcej podziałać na drutach, takie jest moje marzenie.
Poza tym w tym roku udało mi się również po raz pierwszy zrobić dwa stroiki świąteczne. Oto i one:
Oba są prawie takie same, gdyż jeden pozostaje u mnie w domu, a drugi powędrował do moich dziadków.
Na koniec chciałabym napisać, że pojawię się niedługo, ale niestety nie mogę tego zagwarantować. Czas pokaże jak będzie. Z pewnością jednak wrócę na dobre, gdy tylko uporam się z tym co obecnie zaprząta mi głowę.
Pozdrawiam serdecznie:*