Witajcie :)
Ostatnio u mnie poprószyło trochę śniegiem, zarówno w rzeczywistości - pola lekko się zabieliły, jak i robótkowo - na moim szydełkowym warsztacie królowały ostatnio śnieżynki. Troszkę ich wydziergałam, duża większość jest biała, i kilka sztuk srebrnych z błyszczącą nitką.
Teraz pokażę jak różnorodne śnieżynki robiłam. Z każdego wzoru powstało po 3 sztuki.
A tutaj 6 sztuk srebrnych śnieżynek z błyszczącą nitką, która w świetle fajnie się mieni :)
I małe porównanie dwóch przykładowych śnieżynek - białej i srebrnej.
Do wszystkich śnieżynek dołączyłam nitkę i w ten sposób powstały zawieszki na choinkę, o których zawsze marzyłam, ale jakoś wcześniej nie składało się, żeby wreszcie udało się je zrobić.
I jeszcze raz rzut okiem na całość :) Pozdrawiam :)
Śnieg za oknem już ci niepotrzebny, masz własny !
OdpowiedzUsuńCudne !
Zazdroszczę talentu :) Wyszły przepięknie, już wyobrażam sobie jak będzie wyglądała choinka :)
OdpowiedzUsuńŚwietne śnieżynki:-)
OdpowiedzUsuńPrześlicznie się u Ciebie zaśnieżynkowało :) Siedzę i podziwiam :)
OdpowiedzUsuńPrawdziwa zima.
OdpowiedzUsuń