niedziela, 11 grudnia 2016

Pierwsze próby z koralikami

Witajcie!
Po ponad dwóch miesiącach udało mi się odzyskać laptopa z naprawy, a co za tym idzie i zdjęcia moich niepublikowanych jeszcze robótek. Zatem dzisiaj pokażę Wam wcześniej wspomnianą bransoletkę z koralików, od której zaczęłam przygodę z koralikami. Jest to tzw. sznur koralikowy wykonany szydełkiem. Pierwsze próby do najłatwiejszych nie należały, ale jak już zaskoczyło to poszło :) Niestety efekt nie jest powalający, gdyż jako że chciałam najpierw tylko spróbować "z czym to się je" to kupiłam zwykłe chińskie koraliki, które z równością miały niewiele wspólnego (chociaż na początku nie pomyślałam, że to ma jakieś znaczenie) oraz użyłam zwykłego kordonka, w efekcie czego bransoletka wyszła niezbyt wyrównana i zbyt gruba..




Robienie sznurów mnie wciągnęło, także jeszcze kilka powstało, ale kolejne bransoletki pokażę innym razem.
Pozdrawiam wszystkich zaglądających :)

3 komentarze:

  1. Śliczna bransoletka, oby się dobrze nosiła :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie Ci wyszła to bransoletka, fajne kolorki dobrałaś:-)
    Pozdrawiam serdecznie:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. A mój laptop wciąż martwy. Piękna bransoletka.

    OdpowiedzUsuń