środa, 17 lipca 2019

Morskie opowieści - wygrana w hafciarskim wyzwaniu

Witajcie,

dziś przybywam do Was w iście wakacyjnym klimacie, a to za sprawą widoczku jaki niedawno udało mi się wyszyć.


Zacznijmy zatem od początku. W poprzednim poście >>TUTAJ<< zaprezentowałam Wam zakładkę jaką wyszyłam na #4 hafciarskie wyzwanie u Uli. Szczęście się do mnie uśmiechnęło i moja zakładka została zwyciężczynią tego wyzwania :)))


W ramach nagrody otrzymałam kupon o wartości 100 zł na zakupy w sklepie Needle&Art oraz możliwość inspiracji w następnym wyzwaniu. Za otrzymany bon wybrałam sobie zestaw do haftu od Merejki, który już od dawna miałam upatrzony, a który tylko czekał do kupienia na kiedyś ;-) Bardzo wpadło mi w oko to rude kocisko i spokoju nie dawało - pewnie dlatego, że bardzo przypomina mi mojego Rudego, którego już niestety z nami nie ma, a który też miał zwyczaj kontemplować widok z okna siedząc wśród kwiatów na parapecie :) Ten zestaw to zarazem moja pierwsza styczność z firmą Merejka, więc tym bardziej jestem ciekawa pracy nad tym haftem.



Z kolei w ramach drugiej części nagrody przygotowałam inspirację do kolejnego #6 już hafciarskiego wyzwania na blogu Uli, którym jest Wakacyjny obrazek. Zachęcam więc do udziału w tym wyzwaniu, tym bardziej że czasu jest dużo - całe wakacje - aż do 8 września! A nagrody są zacne, zobaczcie sami klikając w banerek poniżej:


Mi wakacje w pierwszej chwili kojarzą się z morzem, słońcem, szumem fal i beztroską. A jako że ostatnio mam fazę na morskie widoczki, szczególnie z latarniami, to tym bardziej taka musiała się pojawić u mnie na hafcie. 

Poniżej możecie zobaczyć przygotowania do wyszywania...


... oraz wyszyte wszystkie krzyżyki, jeszcze przed backstitchami. Trzeba przyznać, że latarnia z początku przedstawiała się dość blado..




... ale kreseczki wydobyły piękno morskiego widoczku :)




A tak prezentuje się praca już po oprawieniu:




Dane techniczne:
- wzór pochodzi z Coricamo - Igłą Malowane
- wielkość: 54 x 76 krzyżyków
- kanwa Aida 14 ct Zweigart błękitna
- wielkość po wyszyciu: 10 x 15 cm
- mulina: Ariadna 
- ilość kolorów: 17
- użyte ściegi: haft krzyżykowy, backstitch


 ********

Będąc jeszcze w temacie wygranych pochwalę się Wam jaki upominek-niespodziankę otrzymałam od Wioli z bloga wiolinowo.blogspot.com za udział w jej konkursie alfabetycznym. Udało mi się odgadnąć zaledwie jedno hasło, więc spodziewałam się jednej mulinki, a moim oczom ukazała się taka oto wspaniała zawartość koperty! Bardzo Ci Wiolu dziękuję! Z magnesikiem mam styczność po raz pierwszy, więc tym bardziej się cieszę, że mogę go wypróbować do oprawy haftu:)


Pozdrawiam serdecznie:)

wtorek, 28 maja 2019

Lubię czytać...

Witajcie,

"Lubię czytać" to temat 4 Wyzwania hafciarskiego, które organizuje Ula K., w którym do wykonania jest zakładka do książki. Jako, że ja bardzo lubię czytać to tym bardziej chętnie przystąpiłam do tego wyzwania. Pomysł na haft od razu pojawił mi się w głowie. W moim przepastnym segregatorze, w którym trzymam wydrukowane wzorki na projekty do wyszycia w bliższej lub dalszej przyszłości, już od kilku lat (będzie pewnie z bite 5 lat!) czekał na wyszycie wzorek z angielskiej gazetki na komplecik składający się z zakładki, igielnika i poduszeczki przyczepianej do nożyczek. Wzorek z sikorką w makach od razu mnie zauroczył, jednakże zawsze były inne priorytety do wyszywania a czas mijał. Teraz nadarzyła się idealna okazja by sięgnąć właśnie po ten upragniony wzór!


Dane techniczne:
- wzór pochodzi z gazetki Cross Stitcher nr 149 July 2004
- wielkość: 24 x 105 krzyżyków
- kanwa 18 ct
- wielkość po wyhaftowaniu: 3,3 x 14,7 cm
- wielkość całej zakładki: 6,6 x 17,6 cm
- mulina: Ariadna - 21 kolorów
- użyte ściegi: krzyżyki, półkrzyżyki, backstitche, frenchknoty

Wzór jest piękny, ale i wymagający. Na tak małej powierzchni (3,3 x 14,7 cm) projektant/ka wzoru wykorzystał/a aż ponad 20 kolorów mulin! Do tego oprócz krzyżyków wykorzystano półkrzyżyki jedną i dwoma nitkami co dało fajny efekt trójwymiarowości tła. Backstitcze oczywiście wyostrzyły hafcik, a frenchknoty dodały smaczku makom. Wzór pierwotnie rozpisany był na mulinę Anchor. Próbowałam przekonwertować numery na Ariadnę, ale ten kto kiedykolwiek próbował zamienić mulinę Anchor właśnie na Ariadnę ten wie w czym rzecz (w przeciwieństwie do zamiany Anchor na DMC). Dlatego też spasowałam i kolorki dobierałam zupełnie sama, instynktownie, z własnych zasobów.



O ile samo wyszywanie było czystą przyjemnością, tak konturowanie dało mocno w kość, oj bardzo! Większość linii prowadzona była w środku krzyżyka bądź na połowie boku krzyżyków. Niestety, ale część linii poprowadziłam po swojemu, gdyż igła w ogóle nie chciała przechodzić w niektórych miejscach (i strasznie się wykrzywiła:D) oraz dzięki temu niemiłosiernie pokułam (a raczej znacznie podziurawiłam) sobie palce:(( Ale myślę, że efekt był tego wart, tym bardziej że byłam zdeterminowana do wyszycia wymarzonego wzoru;-)



Ostatnia kwestia do oprawa samego hafciku. Autor wzoru sugerował wyszycie wzoru na taśmie do haftu oraz późniejsze jej zszycie i dorobienie chwościka. Zastanawiałam się jeszcze nad przyszyciem haftu do filcu, bądź oprawienie w zwykły kartonik, jak to robiłam dotychczas. Zwyciężyła jednak ostatnia opcja, czyli oprawa bardziej scrapowa. Nad nią też niestety się napracowałam, gdyż pierwsze podejście do wycięcia okienka okazało się niewypałem.. ale nie poddałam się i próbowałam dalej. Kolorystyka papierów skojarzyła mi się od razu gdy zobaczyłam żywe kolorki wyszytego już haftu. Przysłowiową kropką nad "i" było dodanie ogonka z tasiemek w tonacji kolorystycznej odpowiadającej haftowi. Na tył zakładki dałam zielony papier, taki sam jaki jest w podstawie frontu (papiery to niezawodne stare niedostępne już kolekcje I love scrap). Zrezygnowałam już z dodania jakiejś sentencji na tyle zakładki, co by nie przedobrzyć. Myślę, że wyszło całkiem całkiem :)


A teraz zapraszam do obejrzenia zdjęć gotowej zakładki:















Zakładkę oczywiście zgłaszam do zabawy Uli - "Wyzwanie hafciarskie #4 - Lubię czytać - Zakładka":


Sponsorem tego wyzwania jest sklep Needle&art:



To teraz mając taką zakładkę zmykam do czytania ;-) i przesyłam ciepłe i słoneczne pozdrowienia:)

niedziela, 19 maja 2019

Niteczki w karteczki 2019 - solenizantki z marca, kwietnia i maja

Witajcie,

Dzisiaj post zbiorczy, w którym pokażę Wam jakie karteczki przygotowałam i wysłałam do dziewczyn, z którymi bawimy się w zabawie "Niteczki w karteczki 2019".

W marcu swoje urodziny obchodziła Joasia - Jeniulka45 i do niej powędrowała karteczka w zieleni wraz z 3 losowo wybranymi kolorami mulinek.



Oczywiście w marcu również i ja obchodziłam urodziny. Karteczki jakie otrzymałam możecie obejrzeć w TYM poście.

W kwietniu mieliśmy dwie solenizantki. Najpierw urodziny obchodziła Ania - Anja de, do której wysłałam karteczkę w niebieskościach...



... oraz Kasia - KasiaS, do której powędrowała karteczka w zieleni.



Z kolei w maju urodziny obchodziła organizatorka naszej zabawy Agata - kuferek meri, do której poleciała karteczka z bukietem kwiatów i życzeniami.  



Ale to nie koniec naszej zabawy. Pozostało jeszcze 5 dziewczyn, do których karteczki sukcesywnie będę wysyłać, także możecie się spodziewać kolejnych odsłon naszej zabawy :)

Pozdrawiam serdecznie :)

sobota, 30 marca 2019

Wielkanocna ozdoba

Witajcie,

święta wielkanocne coraz bliżej, więc czas najwyższy zabrać się za przygotowanie ozdób wielkanocnych. U mnie w tym roku powstało jajko z wesołym zajączkiem. Najpierw natrafiłam na wzorek z tym słodkim zajączkiem i postanowiłam go wyszyć, gdy tylko nadarzy się ku temu okazja. Później do głowy przyszedł pomysł by hafcik użyć do ozdobienia styropianowego jajka - wysokość ok 9 cm. A żeby nie było nudno, na drugą stronę jajka postanowiłam wyszyć jakiś hafcik w żywszych, wiosennych kolorach. Od razu przypomniały mi się wzorki z Kokardki z wiosennymi kwiatkami i wybór padł na żonkile. Pozostało tylko dobrać ozdobne tasiemki i jajko gotowe :)






A tutaj jeszcze w wersji "surowej" czyli hafcik zajączka oraz oba razem z żonkilami. Kanwa pomięta, ponieważ nie prasowałam jej przed naciąganiem na jajko - było to zbyteczne, gdyż na jajku i tak kanwa dostawała odpowiedni kształt.









Ozdobne jajeczko idealnie wpisuje się w marcowe Wyzwanie hafciarskie #2 u Uli, w którym za zadanie jest wykonać ozdobę wielkanocną. Sponsorem tego wyzwania jest sklep needleart.pl, który notabene uwielbiam:)





Pozdrawiam serdecznie :)