wtorek, 26 lutego 2013

Igielniki

Tym razem, tak jak obiecałam będzie coś z zupełnie innej dziedziny. Jakiś czas temu wykonałam kilka poduszeczek na igły i teraz pokażę dwie z nich.

Przy pierwszej poduszeczce troszkę się napracowałam, gdyż krzyżyki drobniutkie i sporo jest ich tam nasianych:D  Tył poduszeczki również zdobi wzorek z krzyżyków.



Do wykonania drugiej poduszeczki wykorzystałam jeden ze znalezionych wzorków blackwork i postanowiłam spróbować. Wyszywało się znacznie szybciej, ale strasznie monotonnie. W tej poduszeczce tył jest pusty.



I oba igielniki razem. Widać też jak zszyłam ze sobą obie strony poduszeczek:)



Pozdrawiam:)

sobota, 23 lutego 2013

15/15 "W moim ogrodzie" cz.II

Tak jak zapowiedziałam, teraz będzie prezentacja całości albumu. Album wrócił do mnie już na początku sierpnia (po niecałej rocznej wędrówce), ale dopiero teraz zamieszczam zdjęcia, tutaj u siebie na blogu. Cóż, lepiej późno niż wcale;-)

Chciałabym tutaj podziękować każdej z dziewczyn za jej mały-wielki wkład do mojego albumu. Sprawiłyście mi niesamowitą pamiątkę:)) Nie raz wracam do tych wpisów i na nowo podziwiam piękno kwiatów, i przepiękne wpisy każdej z Was.

Album jest baaardzo grubaśny i mega kolorowy i bije z niego mnóstwo optymizmu:)
Zapraszam do oglądania poszczególnych wpisów. Ze względu na dużą ilość zdjęć, zrezygnowałam z pokazywania poszczególnych zbliżeń.

Album po powrocie:



Mój wpis, dla przypomnienia:


Wpis Damurka:


Wpis Kaariokiej:


Wpis EwciKici:


Wpis Moniki_75:


Wpis honki':


Wpis JaneB:


Wpis hejasz:


Wpis Pagaty:


Wpis Eweliki:


Wpis Dagus_gd:


Wpis Poppy:


Wpis AlexandryM:


Wpis Joanwi"


Wpis Nirshyai:


I wewnętrzne okładki z podpisami dziewczyn i zapełnioną mapką:


Oraz tylna okładka:


Jeszcze raz dziękuję każdej z Was za swój wkład do mojego albumu:*:*:* Jest śliczny i pozostanie dla mnie uroczą pamiątką:)

Tak więc, tym oto postem kończę publikację wpisów do Jesiennej Edycji Wędrujących Albumów. Była to świetna zabawa i moja pierwsza taka długoterminowa, gdyż wcześniejsze wpisy jakie robiłam do wędrasi były to zabawy indywidualnie (po prostu raz na jakiś czas przychodził do mnie album i nie miało to żadnego połączenia z innymi albumami innych osób).

Pozdrawiam:) i obiecuję, że następnym razem pokażę coś z zupełnie innej dziedziny, tak by nie przynudzać na okrągło z jednym:D

piątek, 22 lutego 2013

15/15 "W moim ogrodzie" cz.I

Teraz przyszła kolej na przedstawienie mojego albumu wędrownego. Ze względu na sporą ilość zdjęć wpis ten podzieliłam na dwa posty. Tutaj zaprezentuję wędrownika przed wysyłką w drogę a w drugiej części już wypełniony album jaki do mnie powrócił po długiej wędrówce:)

A więc tak. Tematem mojego albumu było "W moim ogrodzie". Prosiłam o zrobienie wpisów dotyczących ogrodów czy ogródeczków każdej z osób się wpisujących. Chciałam by było radośnie, kolorowo i kwiatowo. Dodatkowo można było umieścić jakąś sentencję, złotą myśl itp.

A tak oto wyglądał mój wędraś przed wyruszeniem w długą drogę jaką pokonał. Spięcie albumu (a raczej zawiązanie) jest wersją tymczasową. Cały albumik postanowiłam utrzymać w delikatnym klimacie.
A oto i niepozorna okładka:


I wgląd na jeszcze cieniutki albumik:


Ozdobiłam również strony wewnętrzne. Na lewej stronie umieściłam list przewodni z wytycznymi dotyczącymi wpisów, a po prawej stronie mój wpis wraz ze zdjęciem chryzantem z mojego ogródka.


I zbliżenia:



Na wewnętrznych stronach tylnej okładki zostawiłam miejsce na wpisy uczestniczek, oraz mapkę, na której chciałam by zaznaczyć miejsce swego zamieszkania każdej uczestniczki tak by zobrazować jaką drogę pokonał mój albumik w swojej wędrówce.


I zbliżenia:



I jeszcze tylna okładka w pełnej krasie:)


I to by było na tyle. Następnym razem pokażę środek albumu.
Pozdrawiam:)

poniedziałek, 18 lutego 2013

14/15 "A mnie się marzy..."

I znów powstała nieplanowana przerwa w moim blogowaniu, ale całą moją energię skupiłam ostatnio na nauce. Mnóstwo zaliczeń i jeden, jedyny egzamin już za mną i tak oto jestem już na kolejnym, VI już semestrze studiów :) Oby tak dalej;-)

A dzisiaj będzie publikacja mojego ostatniego wpisu w zabawie wędrujących albumów i chyba to właśnie ten wpis podoba mi się najbardziej ze wszystkich jakie wykonałam w tej edycji:)
Mowa o wpisie do wędrownika Damurka pt. "A mnie się marzy...". Pomysł na interpretację tematu miałam już od samego początku rozpoczęcia zabawy, ale przez tak długi czas, w którym to album do mnie dotarł, pomysł trochę się zmodyfikował.
Tak więc, wersja ostateczna wygląda tak jak widać poniżej. Wpis jest dwustronny. Na pierwszej stronie zawarłam w kopercie kilka z moich marzeń wypisanych na wyjmowanym tagu (ciekawe czy kiedykolwiek jakieś z nich się spełni???)




Na odwrocie umieściłam złotą myśl w ozdobnej ramce podklejonej na kosteczkach 3D, a wkoło kilka wyciętych odbitek stemplowych niezupełnie przyklejonych do bazy, czego niestety za bardzo na zdjęciach nie widać.



Nie wiem, czy ktoś zauważył, ale prawie każdy z moich wpisów w tej edycji (oprócz jednego) posiada jeden wspólny element - a jest nim rysowane obramowanie składające się z kresek i krzyżyków;-)

Pozdrawiam i zmykam poodwiedzać Wasze blogi i zobaczyć co tam ciekawego natworzyłyście:)