poniedziałek, 22 sierpnia 2011

Góry i koty

Skoro jesteśmy przy temacie wpisów to teraz pokażę, dwa wpisy do niewędrasi. Temat pierwszego to "Góry". Wymiary 15x20 cm. Temat bardzo mi się spodobał, bo góry uwielbiam, więc nie miałam żadnego problemu z wykonaniem wpisu. Ograniczenie kolorystyczne było by użyć brązów, zieleni i niebieskiego o ile dobrze kojarzę (wpis pochodzi z lutego br. ;) ) Oto i moja interpretacja. Na pierwszej stronie kółeczka wycinałam samodzielnie - nie jest to wzór na papierze;) Ręczne szycia. Wiersz z drugiej strony pochodzi gdzieś z internetu, ale nie było podanego autora. Wpis powędrował do Anity z forum Wizaż.pl



 I jeszcze mały szczególik.


Drugi wpis - temat "Koty". W tym przypadku również wpis robiło się szybko i przyjemnie bo koty również uwielbiam:) Wymiary 15x15cm. Szycia ręczne. Kotek z drugiej stronki został potuszowany i potraktowany Crackle accents, więc się pięknie skży. Wpis powędrował do Honki.



Pozdrawiam zaglądających, a szczególnie zostawiających parę słów pod postami:)

7 komentarzy:

  1. Piękne wpisy! Twoje prace są zawsze takie subtelne, przemyślane i ładnie skomponowane :)

    OdpowiedzUsuń
  2. wpisy wyglądają super
    co mi przypomina że mam zaległości w tej kwestii

    OdpowiedzUsuń
  3. Widze,ze drobiazgi owedruja we wlasciwe reczki:]
    Pozdrawaim i gratuluje,napewno pieknie to wszystko wykorzystasz:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Sprawdzilam dokladnie,dwukrotnie nawet;na wszelki wypadek jeszcze poczte gmailowa (ludzie lubia tam sobie poslac,mimo ze sie adresik podaje inny:P) ale nic od Ciebie nie dostalam:/
    Moze sprobuj ponownie,barbarus83@wp.pl.
    Pozdrawiam cieplo

    OdpowiedzUsuń
  5. świetny wpis dla Anity. bardzo podoba mi sie ten okrągły stempelek a może to digi stamp? :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję:)

    barbarera to nic tylko nadrabiać;)

    emigrantka strasznie się cieszę na te słodkości;)

    Titania niestety nie mam w posiadaniu tego stempelka. To tylko wydruk. Nawet nie wiem z jakiej serii i firmy pochodzi, bo zapisałam go sobie już daaaawno i właśnie bez nazwy...

    OdpowiedzUsuń