niedziela, 28 stycznia 2018

Mały łaciaty piesek

Witam,

ostatnimi czasy dużo było u mnie prac papierowych (jednej spooorej jeszcze nie pokazałam, ale na to przyjdzie czas jak wreszcie obrobię zdjęcia) tak więc teraz zmiana na szydełko. W sumie ostatnio sporo machałam tym szydełkiem a jeszcze co najmniej jedna praca w planach tak więc pewnie teraz pojawi się kilka wpisów związanych tematycznie ze szydełkowaniem. Zanim jednak pokażę serwetki to dzisiaj zaprezentuję Wam pewnego małego pieska. Jest to maskotka wykonana ze schematu zamieszczonego w Annie Specjalnej nr 2/2017. 


Mój psiak jest maleńki - o wymiarach ok. 7 x 13 cm, wliczając również długość ogonka. Wykonałam go z cienkiej szarej włóczki Peonia oraz miętowej Baby Yarn Art.


W tym schemacie spotkałam się z zupełnie innym łączeniem łapek z tułowiem. Zawsze wszystkie elementy szydełkowałam osobno i na samym końcu po kolei je zszywałam. W tym przypadku łapki były wrabiane w tułów. Dzięki temu uzyskało się efekt bardziej plastycznych nóg, czyli nasz psiak może swobodnie prostować nóżki i łapki. Tak samo było w przypadku uszu, również były wrabiane w trakcie szydełkowania głowy.







Pozdrawiam serdecznie wszystkich zaglądających :)

10 komentarzy:

  1. Jaki słodki piesek ... podoba mi się to maleństwo :)
    Z takiej cieniutkiej włóczki już nie daję rady.
    Moje szydełka odłożone do kąta :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale słodziak! :) Fajny sposób z tym łączeniem w trakcie szydełkowania, ja też zawsze zszywałam i łapki wychodziły strasznie sztywne

    OdpowiedzUsuń
  3. O szydełkowaniu nie mam pojęcia, ale piesio jest uroczy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny :) Moja przygoda z amigurumi zaczęła się od takiego właśnie pieska :)

    OdpowiedzUsuń
  5. The blog are the best that is extremely useful to keep.
    I can share the ideas of the future as this is really what I was looking for,
    I am very comfortable and pleased to come here. Thank you very much!
    หนังดราม่า

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudowny piesek 😊pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń