niedziela, 12 czerwca 2016

Kary koń

Witajcie!

Jakoś trudno mi zmobilizować się do regularnego pisania po tak długiej nieobecności na blogu. Poza tym w domu remont w pełni i jakoś ciężko w ogóle przysiąść do komputera. Nie mniej jednak czas najwyższy pokazać kolejną pracę. Tym razem będzie to "Kary koń" - widziałam go niedawno na dwóch blogach, także widać, że wzór spodobał się nie tylko mi ;-) Jest to praca jaką zaczęłam wyszywać dobry rok temu, jeszcze jak studiowałam. Zaczęłam w lutym, a skończyłam w czerwcu z większymi przerwami oczywiście. A wyszywałam go jako przerywnik w nauce, gdyż urzekł mnie od razu jak tylko zobaczyłam go w gazetce "Igłą malowane". Do jego wyszycia potrzebne było zaledwie 6 kolorów mulin w odcieniach szarości, więc był to o wiele lepszy haft do wyszywania podczas nauki, aniżeli "Jesienny las", w którym było mnóstwo kolorów (sprawniejsze rozkładanie i chowanie całego rozgardiaszu).
Jedyną nowością była dla mnie czarna kanwa, z którą jeszcze nie miałam dotąd styczności. Obawiałam się, że będzie mi się trudno wyszywać, tym bardziej, że wyszywać zaczęłam w lutym, a więc w miesiące zimowe, gdzie wieczorami jest już ciemno. Jednak ku mojemu zaskoczeniu ta kanwa nie sprawiała mi żadnych trudności. Szło szybko i gładko. A wtedy jeszcze nie miałam dodatkowego oświetlenia, bazowałam jedynie na świetle sufitowym. Wtedy też nie miałam jeszcze krosna, a więc wyszywałam w rękach.


Trochę poszczególnych etapów podczas wyszywania:








I jeszcze rzut okiem na kilka szczegółów:




W pierwszej chwili myślałam, że ten haft będzie mniejszy w porównaniu z lasem. Z pewnością szło o tyle szybciej, że nie trzeba było wyszywać całego tła. Jednak największe było moje zaskoczenia gdy zaczęłam dobierać ramkę - jej wymiar okazał się jeszcze większy niż dla "Jesiennego lasu"!!!
Obraz został przeznaczony na prezent.


Teraz trochę danych technicznych:

Wzór: "Kary koń"
Pochodzi z Igłą Malowane nr 2/2015
Wielkość: 162 x 216 krzyżyków
Kanwa: Aida 14' czarna
Wielkość po wyhaftowaniu: 31,0 x 42,0 cm
Z kolei wielkość obrazu po oprawieniu: 43,6 x 54,6 cm
Mulina: Ariadna 
Ilość kolorów: 6
Wyszywałam 3 nitkami


Pozdrawiam serdecznie :)

8 komentarzy:

  1. Pięknie Ci wyszedł ten koń i bardzo ładnie go oprawiłaś:-) Może kiedyś sama go wyszyję w tych szarościach, jest zachwycający;-)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. bajkowo piękny haft, koń jak żywy

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam serdecznie.

    Mam wzór do tego konia, ale nie potrafię zgrać nici z przypisanym do koloru symbolu. A widzę ze u pani jest inny wzór i pięknie wygląda gotowy. Czy była by Pani wstanie podzielić się ze mną swoim wzorem, aby było mi łatwiej wyszywać?

    Pozdrawiam Katarzyna Winter

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam serdecznie, proszę podać mi swój adres email, albo odezwać się do mnie na mój adres mejlowy - aga135790@wp.pl
      Oczywiście, że podzielę się wzorem. Właśnie go odszukałam i mam gotowego do wysyłki.
      Pozdrawiam:)

      Usuń