wtorek, 4 października 2011

W świecie bajek

Tym razem będzie o czymś czego jeszcze nigdy nie pokazywałam na blogu, a mianowicie rysowanie. Jeśli chodzi o technikę rysowania to uwielbiam używać najzwyklejsze ołówki:) Dzięki nim udaje mi się osiągnąć efekt cieniowania i uwydatniania na rysunku tego co tylko chcę. Kiedyś kupiłam nawet laseczki węgla i chciałam nim popróbować swoich sił, ale zabrakło mi odwagi i tak sobie leżą i leżą ( już chyba z dobre 3 lata jak nie więcej). Widocznie musi odleżeć swoje zanim po nie sięgnę:) Jeśli chodzi o kredki czy pastele to jak dla mnie są w miarę ok, ale już nie tak bardzo jak sam ołówek. Po prostu nie potrafię nimi robić cieni czy ładnie zapełnić tła. Natomiast farby itp to już nie moja bajka - jakoś nie umiem z nimi pracować. Cóż, może kiedyś... Obecnie bardzo rzadko rysuję - jakoś nie mam weny, przez co z pewnością dużo tracę, bo nie ćwiczę ręki. Ale jakoś tak nastawiłam się na inne hobby. Chociaż od czasu do czasu nachodzi mnie chęć sięgnięcia po ołówek, ale gdy nie mam na to czasu to wena odlatuje...

Ale przechodząc do sedna dzisiejszego posta. Jakiś czas temu zostałam poproszona o narysowanie kilku postaci z bajek lub niewielkiej historyjki z wybranych bajek. Całość miała się mieścić w zeszycie 16-kartkowym. No i właśnie, rysunki miały być całe pokolorowane. Ogólnie chodziło o coś prostego i szybkiego. Wybór dowolny. Jako, że zeszyt był przeznaczony dla dziewczynki to postanowiłam wybrać coś z księżniczek Disneya i ograniczyć się do 3 bajek. Pierwsza przyszła mi na myśl "Piękna i bestia". Jakoś nie mogło zabraknąć "Kopciuszka". I trzeci wybór padł na "Królewnę Śnieżkę i siedmiu krasnoludków". Jako, że czasu nie było zbyt wiele, to poszłam na łatwiznę i po prostu wyszukałam kilka zdjęć czy obrazków w internecie i tak sobie rysowałam najpierw same kontury patrząc na ekran monitora, a później wszystko kolorowałam (jak za starych dobrych czasów:D ). Po pokolorowaniu wszystko jakby wyblakło, więc żeby nadać wyrazu jeszcze raz pogrubiłam wszystkie kontury. Przed każdą bajką jest stronka z tytułem bajki ozdobionym kwiatowym stempelkiem. Niestety nie mam zdjęć tych stron...
Okładka, jak widać obklejona papierem z ILS i ozdobiona obrazkiem Śnieżki wraz z karteczką, na której można wpisać dane właścicielki zeszytu.
Wiem, że zeszyt bardzo się spodobał - i jest to dla mnie najlepsza nagroda, że moja praca nie poszła na marne.
No to czas na zdjęcia - jest ich baaaardzo dużo, ponieważ pokazuję jak wyglądał początkowy szkic i efekt końcowy. A więc zaczynamy:





























Pozdrawiam i dziękuje za komentarze pod poprzednimi postami;-)

4 komentarze:

  1. wiedziałam że to robiłaś ale nie miałam okazji zobaczyć na żywo a wygląda superaśnie
    to się nazywa mieć zdolności :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O jej, jakie to ładne i tyle tego! Masz zdolności, mogłabyś ilustrować książeczki dla dzieci!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem pod wrażeniem !
    To się nazywa mam talent :}

    OdpowiedzUsuń