Choinka 2022 - listopad

Witajcie,

przybywam do Was dosłownie na ostatnią chwilę miesiąca listopada z wesołym bałwankiem figlarnie machającym do Was na powitanie :)

W minionych miesiącach zdarzyło mi się na sam koniec miesiąca wyszywać hafcik, ale nigdy jeszcze nie aż tak mega późno. Listopad był dla mnie miesiącem mocno zajętym różnymi pracami stąd też hafcik zaczęłam wyszywać dopiero 22 listopada, by po kilkudziesięciu krzyżykach odłożyć go na tydzień czasu. Dopiero dzisiaj przysiadłam do wyszywania tak na poważnie i skończyłam o 22 godzinie :) 

Ostatnio pytałam czy zgadniecie jakiej tym razem użyję rameczki, gdyż gwiazdki już mi się skończyły. Malgorzata Zoltek odgadnęła od razu, że będzie to dzwonek! Brawo! :)

A sam hafcik to mała kombinacja, gdyż bałwanek jest częścią większego wzoru, natomiast tło to moja radosna twórczość własna. Próbowałam tak wyszyć niebo by komponowało się stylem z wcześniejszymi hafcikami. Kontury też wyszywałam zupełnie po swojemu, na zasadzie co mi w duszy zagrało :D Myślę, że wyszło nie najgorzej. A teraz poniżej kilka zdjęć z etapów powstawania bałwanka. 

Zawieszkę linkuję oczywiście do zabawy u Kasi - Choinka 2022. 

Aż wierzyć się nie chce, że rok tak szybko zleciał i zostało wykonać już tylko jedną, ostatnią zawieszkę!

Pozdrawiam wszystkich zaglądających:)