Witam,
I jeszcze notka o moim drugim hafciku, o którym była mowa w poprzednim wpisie, który zachwycił mnie równie mocno jak ptaszek na wiosennej gałązce. Tym razem są to różyczki. I również powstała poduszeczka na igły.
Kolorki dobierałam sama ze swoich zasobów muliny z palety Ariadny. Do haftu wybrałam tą samą tkaninę co przy poprzedniej poduszeczce, więc pochodzenia i nazwy jej nie znam. Wyszywałam jedną nitką muliny. Bardzo spodobał mi się efekt delikatnych różyczek, chociaż trudno zrobić imzdjęcia, bo wyglądają na bardzo rozmyte (w rzeczywistości wyglądają wyraźniej).
Przód z tyłem również zszywałam białą muliną, tak by zamaskować ten brzeg i by to właśnie różyczki grały pierwsze skrzypce w tej pracy.
Z kolei na tyle wpadłam na pomysł, by również powstała jakaś różyczka. Początkowo przymierzałam się tylko do jednej róży, jednak finalnie powstało ich trzy. Same róże zaczerpnęłam z wzoru, który jest na przodzie i zmodyfikowałam go o doszycie kokardki.
I tak oto powstał delikatny różany igielnik o wielkości ok. 7 x 7 cm.
Dane techniczne:
- wzór «Розовый венок» autorstwa Ekateriny Seryoginowej
- mulina Ariadna, 8 kolorów
- wyszywałam 1 nitką
- tkanina niewiadomego rodzaju i pochodzenia
- wielkość: 51 x 49 krzyżyków
- wielkość poduszeczki ok. 7 x 7 cm
- krzyżyki, backstitch
I zdjęcie grupowe ostatnich igielnikowych prac:
Tą pracę również zgłaszam na wyzwanie u KreatywnejTV. Co prawda róża sama w sobie nie jest typowym wiosennym kwiatem, jednak patrząc na te delikatne kwiaty i kolorki nieodzownie kojarzy mi się z wiosną, lekkością i takim wiosennym optymizmem jakże odmiennym od jesiennej czy zimowej szarugi.
Pozdrawiam serdecznie :)
Przepiękne igielniki. Powodzenia w wyzwaniu.
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Życzenia się przydały ;-) Dziękuję więc raz jeszcze:)
UsuńŚliczne poduszeczki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńPrzepiękny hafcik z różami. Śliczne są Twoje igielniki (miałam malutkiego bzika w temacie igielników-kapelusików, po prostu lubię igielniki) :)
OdpowiedzUsuńIgielniki to wdzięczny temat do pracy. Jako że są niewielką formą to w zasadzie szybko powstają (chociaż to zależy od stopnia skomplikowania wzoru czy techniki z jakiej się je robi). Niemniej jednak ja też je bardzo lubię :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńŚliczne igielniki takie subtelne i delikatne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Właśnie dlatego tak bardzo zachwyciły mnie te dwa wzorki ;-)
UsuńAle prześliczne pracę, hafty takie delikatne, lekkie, śliczne kolory. Piękne są twoje igielniki. Aż mnie kusi aby sobie znów igielnik zrobić ;) pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję:) I polecam, taki igielnik to na pewno fajny przerywnik w większych pracach (jak np. Twój HEAD) :)
Usuń