niedziela, 29 stycznia 2017

Bransoletka z koniczynką

Witam:)
Dzisiaj pokażę zeszłoroczną pracę z koralików. Po pierwszej próbie wykonania sznura koralikowego, o którym pisałam >>tutaj<< złapałam bakcyla i przyszedł czas na zakupy równiutkich koralików Toho w różnych rozmiarach i specjalnych nici do biżuterii, tak na dobry początek :) Jak tylko przesyłka do mnie dotarła wybrałam koraliki, które jako pierwsze wpadły mi w oko (Toho Round 11/0 Metallic Iris Green-Brown) i rozpoczęłam pracę. Ale łatwo nie było. Nitka cienka i w dodatku śliska, szydełko malutkie, koraliki drobne, że aż w pierwszej chwili za drobne. Żeby utrudnić sobie pracę (ja chyba zawsze w każdej dziedzinie rzucam się na głęboką wodę) to wybrałam ciemne, drobniutkie koraliki i czarną nitkę. Tak, dobrze czytacie - czarną nitkę na drugą bransoletkę w moim dorobku! Hmm.. oj łatwo nie było, ponieważ prawdziwym wyzwaniem okazało się rozpoczęcie sznura.. No nijak nie chciało mi iść, gdyż myliłam się w łapaniu szydełkiem odpowiedniego fragmentu nitki (w końcu czego mogłam się spodziewać, skoro zabrałam się za czarna śliską nitkę?). Albo wychodziło krzywo, albo się samo pruło. Ale nie poddawałam się i jak już udało się rozpocząć sznur to dalej było już z górki. Na koniec dobrałam pasujące kolorystycznie dodatki (końcówki, oczka zapięcie i ozdobną przywieszkę koniczynkę) i tak prezentuje się owa bransoletka (po cichu powiem, że strasznie mi się podoba, gdyż jest cieniutka i równa!):






Pozdrawiam:)

10 komentarzy:

  1. Śliczna! Jak na drugi raz, to wyszło Ci rewelacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Oj trochę musiałam się natrudzić i sporo napruć, ale w końcu się udało i nawet wyszło tak jak chciałam:) Do teraz jest to moja ulubiona bransoletka:)

      Usuń
  2. Wspaniała bransoletka! Ja bardzo takie lubię, szczególnie jaj nauczyłam się je robić:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Jak już załapie się metodę szydełkowania tych sznurów to już idzie;-) Chociaż z czasem potrafią się stać zbyt monotonne i dla urozmaicenia rozpoczęłam naukę szycia innych bransoletek z koralików, niedługo też pojawią się na blogu:)

      Usuń
  3. Bransoletka prezentuje się wspaniale! aż trudno uwierzyć, że to zaledwie druga! pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, tak, to druga bransoletka w mojej "karierze" :) Ale od tamtej pory jeszcze kilka ich zrobiłam, w najbliższym czasie będę stopniowo je prezentować:)
      Pozdrawiam również:)

      Usuń
  4. proszę jak bakcylek złapany to już przepadłaś :)
    bransoletka świetna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, przepadłam:) Już trochę bransoletek powstało a ile jeszcze pomysłów w głowie:D Muszę tylko nadrobić zaległości w pokazywaniu prac na blogu, bo "trochę" ich już się nazbierało :)

      Usuń
  5. Może i łatwo nie było, ale efekt jest prześliczny! Cudnie wyszła Ci ta bransoletka :) Czekam na inne efekty nowego bakcyla :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Kolejne bransoletki już wkrótce:)

      Usuń