Takie oto wielkanocne ozdoby udało mi się wykonać w tym roku. Tym razem chwyciłam za szydełko i powstało 8 mniejszych jajeczek, które powiesiłam u dołu lampy; dwa duże jajka, jakie stoją obok koszyczków oraz koszyczek na jajka. Z nim miałam najwięcej trudności, gdyż nie zadowalała mnie robótka uzyskana z pewnego schematu. Wyszukałam więc inny wzór, ale i tym razem sporo prułam i zaczynałam od nowa, aż w końcu postawiłam na pełną improwizację i w ten sposób dół koszyczka pochodzi z jednego schematu, który i tak zmodyfikowałam, bok z innego schematu, a rączka z jeszcze innego, w końcowym efekcie zmodyfikowanego. Ale w końcu udało się i jestem z niego w pełni zadowolona :)
Jeszcze chciałam zaznaczyć, że nowością w tym roku są 3 karczochowe jajeczka - moje pierwsze wykonane tą techniką. Nie są idealne - ale są i jestem z nich zadowolona:) Kolejne na pewno będą lepsze.
Całość dekoracji przystroiłam kilkoma kurczaczkami i ptaszkami tak by było wiosennie i radośnie;-)
Wszystkim zaglądającym na mojego bloga, obserwującym i komentującym
Życzę spokojnych, spędzonych w rodzinnym gronie,
pełnych miłości i zrozumienia – Świąt Zmartwychwstania Pańskiego.
A w Lany Poniedziałek obfitego dyngusa:D
Śnieg nam wszystkim popsuł szyki,
OdpowiedzUsuńprzykrył jajka i koszyki
a kurczaczkom zmarzły nóżki,
więc się tulą do rzeżuszki,
lecz choć śnieg nam pada w święta
i pogoda taka wstrętna
my święconym się dzielimy
i radości wszem życzymy. Alina
Radosnych i pełnych inspiracji Świąt! :-)
OdpowiedzUsuńMoże już po świetach, ale życze Ci wspaniałych przeżyć :)
OdpowiedzUsuń