Znów zaliczyłam dłuższą, gdyż aż kilkumiesięczną nieplanowaną przerwę w blogowaniu, ale tym razem był ku temu solidny powód. Otóż wszelkie robótki i blogi musiały pójść w odstawkę a skupić się trzeba było nad nauką. Ale są tego owocne efekty i mogę już powiedzieć, że od tygodnia jestem
Panią Inżynier!
W sumie to chyba nadal to do mnie nie dociera.. Obronę miałam 1 lipca w terminie, który od samego początku wydawał się niemożliwy do przeskoczenia paru spraw. Nie mniej jednak udało się, choć kosztem wielu nieprzespanych nocy, ciągłym zakuwaniem do kolejnych kolokwiów i egzaminów oraz górą stresów z tym wszystkim związanych..
Minął już tydzień a ja jeszcze czuję się niedospana i mimo, że praktycznie mam więcej czasu to jakoś nie mogę się zmobilizować i efektywnie zorganizować sobie czasu.. Do robótkowania powoli też wrócę, chociaż teraz gdy mogłabym coś porobić to wena i chęci mnie opuściły:(( Pewnie wszystko wróci gdy tylko odpocznę i dojdę do siebie po wyeksploatowaniu;-)
Pozdrawiam serdecznie tych, którzy tu jeszcze zaglądają:** i obiecuję w końcu pozaglądać na Wasze blogi, choć to też pewnie stopniowo;-)