Witajcie,
dziś przybywam do Was w iście wakacyjnym klimacie, a to za sprawą widoczku jaki niedawno udało mi się wyszyć.
Zacznijmy zatem od początku. W poprzednim poście >>TUTAJ<< zaprezentowałam Wam zakładkę jaką wyszyłam na #4 hafciarskie wyzwanie u Uli. Szczęście się do mnie uśmiechnęło i moja zakładka została zwyciężczynią tego wyzwania :)))
W ramach nagrody otrzymałam kupon o wartości 100 zł na zakupy w sklepie Needle&Art oraz możliwość inspiracji w następnym wyzwaniu. Za otrzymany bon wybrałam sobie zestaw do haftu od Merejki, który już od dawna miałam upatrzony, a który tylko czekał do kupienia na kiedyś ;-) Bardzo wpadło mi w oko to rude kocisko i spokoju nie dawało - pewnie dlatego, że bardzo przypomina mi mojego Rudego, którego już niestety z nami nie ma, a który też miał zwyczaj kontemplować widok z okna siedząc wśród kwiatów na parapecie :) Ten zestaw to zarazem moja pierwsza styczność z firmą Merejka, więc tym bardziej jestem ciekawa pracy nad tym haftem.
Z kolei w ramach drugiej części nagrody przygotowałam inspirację do kolejnego #6 już hafciarskiego wyzwania na blogu Uli, którym jest Wakacyjny obrazek. Zachęcam więc do udziału w tym wyzwaniu, tym bardziej że czasu jest dużo - całe wakacje - aż do 8 września! A nagrody są zacne, zobaczcie sami klikając w banerek poniżej:
Mi wakacje w pierwszej chwili kojarzą się z morzem, słońcem, szumem fal i beztroską. A jako że ostatnio mam fazę na morskie widoczki, szczególnie z latarniami, to tym bardziej taka musiała się pojawić u mnie na hafcie.
Poniżej możecie zobaczyć przygotowania do wyszywania...
... oraz wyszyte wszystkie krzyżyki, jeszcze przed backstitchami. Trzeba przyznać, że latarnia z początku przedstawiała się dość blado..
... ale kreseczki wydobyły piękno morskiego widoczku :)
A tak prezentuje się praca już po oprawieniu:
Dane techniczne:
- wzór pochodzi z Coricamo - Igłą Malowane
- wielkość: 54 x 76 krzyżyków
- kanwa Aida 14 ct Zweigart błękitna
- wielkość po wyszyciu: 10 x 15 cm
- mulina: Ariadna
- ilość kolorów: 17
- użyte ściegi: haft krzyżykowy, backstitch
********
Będąc jeszcze w temacie wygranych pochwalę się Wam jaki upominek-niespodziankę otrzymałam od Wioli z bloga wiolinowo.blogspot.com za udział w jej konkursie alfabetycznym. Udało mi się odgadnąć zaledwie jedno hasło, więc spodziewałam się jednej mulinki, a moim oczom ukazała się taka oto wspaniała zawartość koperty! Bardzo Ci Wiolu dziękuję! Z magnesikiem mam styczność po raz pierwszy, więc tym bardziej się cieszę, że mogę go wypróbować do oprawy haftu:)
Pozdrawiam serdecznie:)
piękna latarnia ;)
OdpowiedzUsuńgratuluję,haft wygląda na pracochłonny,a twoja latarnia jest urocza
OdpowiedzUsuńPiękne prace!
OdpowiedzUsuńGratulacje. Hafcik robi nie małe wrażenie. :)
OdpowiedzUsuńJa tez gratuluję, wcale mnie nie dziwi wygrana :
OdpowiedzUsuń